środa, 24 sierpnia 2011

środa.

cześć wam . jej, dzisiejsza pogoda była wprost dobijająca . ale przestało padać i dzień minął bardzo miło. mój pies kochany jest chory , ale wierzę że będzie dobrze .; )) o jejku wczorajszy wieczór minął mi jeszcze lepiej  z Michałem o Boże jaka zwała. ;d w zasadzie dzisiaj było nie lepiej . te jego teksty jejku nie będę i publikować no bo po co . ;D hahaha  ;pp wgl to wczoraj byłam taka wściekła że nie wiem , wgl net -.- nie chciał mi chodzić. moje kochane gg też nie. no bo po co dopiero o 3 w nocy zaczęło działać fajnie , no przecież nie wiem myślałam że się wścieknę .. jejku . ale dzisiaj jak na razie jest w porządku więc się nie martwię ale jak znowu po 22 mi się coś  ładnie mówić rozwali to nie wiem co zrobię. wywalę ten komputer przez okno , naprawdę. bo ile to kurde można rozumiem że od czasu do czasu coś się rozłączy na chwilę , a nie kurde na dobre parę godzin ghrr. ale mi zimno o jejku , jest lato są jeszcze  WAKACJE  i kurde jest zimno , no jak tak można ! DAJCIE MI SŁOŃCE ! i nie wiem, co mam dziś tu pisać , nie mam zielonego pojęcia. jutro , jadę do Płocka obiecuję że będę usypiała w samochodzie , oj dobra tam obudzę Michała ! mogę nie Skarbie ? haha nie nie zrobię tego to by było bardzo chamskie ! nie w moim stylu .. ehh, dobra ja uciekam, może napiszę coś jeszcze ale nie wiem niczego nie obiecuję. trzymajcie się<3 narazie ! :))

1 komentarz:

  1. pogoda rzeczywiście była straszna, dopiero pod koniec sierpnia zrobiło się ładnie:)

    OdpowiedzUsuń